Postaw się na miejscu swojego rozmówcy: zasada nr 3 skutecznej komunikacji

Trzeci punkt skutecznej komunikacji pisemnej i ustnej

W Druga część poświęcony efektywnej komunikacji widzieliśmy, jak ważne jest oferowanie słuchaczom lub czytelnikom jednej lub więcej konkretnych korzyści. Kontynuujmy teraz naszą wycieczkę, dotykając innej fundamentalnej zasady dotyczącej empatii. Termin empatia, z greckiego „en”, wnętrze i „patos”, uczucie, wskazuje na warunek, który każdy dobry komunikator powinien sobie uświadomić, pisząc lub mówiąc. Postaw się w sytuacji swojego rozmówcy oznacza to nie tyle zniżenie się do jego poziomu, co raczej szybkie zrozumienie jego potrzeb i odpowiednie dostosowanie komunikacji. Ostatni przykład z poprzedniego odcinka był bardzo prosty i porównywał prezentację z publicznością składającą się z ojców i tę samą prezentację z publicznością składającą się z mam. Oczywiste jest, że istnieje duża różnica w tym, o czym należy mówić, a czego nie przykuć uwagę i trafić w sedno.

Ale jak uruchomić ten mechanizm psychologiczny na komendę? A jak możesz go wykorzystać na własne potrzeby? Przede wszystkim wyróżniamy dwa scenariusze, w zależności od możliwość lub nie wiedzieć z góry ludzi, do których docieramy. W pierwszym przypadku nasza publiczność słuchaczy (lub czytelników) będzie znana, co pozwoli nam jak najlepiej przygotować przemówienie lub tekst. W drugim przypadku będziemy mieli pewien margines niepewności, nie będąc w stanie jednoznacznie określić profilu naszych rozmówców. Postawienie się w sytuacji kogoś, kogo już znasz, to w końcu prosta operacja, czym innym jest odczuwanie empatii w momencie, gdy mówisz, lub, co gorsza, kiedy piszesz do kogoś, kogo jeszcze nie wiesz, jak być naszym przyszłym czytelnikiem. Zobaczmy więc, jak profilować publiczność w obu sytuacjach i jak następnie wykorzystać zebrane dane na swoją korzyść.

WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE PROFILOWANIA ODBIORCÓW Z WCZEŚNIEJ

W żargonie marketingowym profilowanie to czynność polegająca na wyszukiwaniu informacji mające na celu określenie potencjalnego celu (w naszym przypadku kto słucha lub kto czyta). Wiek, obszar geograficzny, poziom wykształcenia, płeć, stan cywilny, a przede wszystkim zainteresowania. To bogactwo informacji jest cenne i pozwala nam na jeszcze skuteczniejsze nawiązywanie komunikacji. Istnieje kilka systemów profilowania użytkowników. Wymieniamy niektóre z nich tytułem przykładu, aby odsłonić tło prerogatywą tych, którzy komunikują się zawodowo.

Poznaj grupę docelową wydarzenia za pośrednictwem Facebooka

Na początek wyobraźmy sobie dość częstą okazję: organizację wydarzenia publicznego za pośrednictwem Facebooka. Może to być prezentacja kursu (lub samego kursu), może to być wieczór charytatywny, może to być kolacja zbierania nazwisk... Tutaj możesz dostosować swoją publiczność za pomocą płatnej reklamy (Pay-Per-Click). Ustalany jest budżet, pisane reklamy i określana jest charakterystyka odbiorców, do których kierowana jest promocja. Niewątpliwie łatwa, natychmiastowa i bezpieczna metoda.

Poznaj cel wydarzenia za pośrednictwem Google

Podobnie jak w przypadku Facebooka, Google ma również możliwość dostarczania reklam do określonej grupy odbiorców. Budowanie kampanii reklam sponsorowanych to – na dużych liczbach – dokładne poznanie, z kim będziemy mieli do czynienia w dniu wydarzenia. Strona, na którą kierowani są użytkownicy po kliknięciu w reklamę, nazywana jest landing page (lub landing page) i musi być zbudowana zgodnie z precyzyjnymi zasadami, tak aby zachęcić użytkownika do działania (generowanie leadów).

Poznaj cel wydarzenia dzięki transmisji na żywo

W dzisiejszych czasach transmisje na żywo są bardzo modne. Nieważne, czy są na YouTubie czy Facebooku, liczy się możliwość bezpłatnej interakcji z tymi, którzy chcą śledzić nasze inicjatywy, niezależnie od tego, jakie one są (laboratoria multimedialne, projekty artystyczne, warsztaty itp.). Również tutaj mamy bezpośredni system wcześniejszego badania pulsu publiczności: poprzez pytania i porównania będziemy w stanie poznać oczekiwania, ciekawostki, pragnienia i preferencje wszystkich. Krótko mówiąc, wszystko, czego potrzebujesz, aby postawić się w sytuacji tych, którzy w przeciwnym razie pozostaliby całkowicie obcy.

JAK POSTAWIĆ SIĘ W MIEJSCU ROZMÓWCY

Teraz, gdy widzieliśmy, jak profilować społeczeństwo na naszą korzyść, spróbujmy zrozumieć, jak to zrobić wczuć się w rozmówcę i podbić więc jego pewność siebie. To stare sztuczki, z których korzystali agenci nieruchomości, handlowcy, sprzedawcy samochodów, politycy i wiele innych kategorii profesjonalistów od czasów, gdy nie istniał jeszcze Internet, ale które nadal przydają się zarówno online, jak i offline. Warto wymienić je w przypadkowej kolejności:

1) Słuchaj ludzi przed sobą

Od początku świata ludzie chcą być wysłuchani i zrozumiani. Nie tylko mów i mów i mów jeszcze trochę – poświęć trochę czasu, aby usłyszeć, co publiczność ma do powiedzenia. Krytyka jest również konstruktywna i stanowi doskonały sposób na rozrzedzenie atmosfery i utrzymanie kontroli nad autoreferencyjnością.

2) Interakcja za pomocą spójnych pytań

Zadawanie pytań słuchaczom to obowiązek. Biada nam, gdybyśmy zapomnieli, że wchodzimy w interakcje z istotami ludzkimi, a nie z robotami czy zwierzętami. Ludzie chcą być pytani, a na podstawie ich odpowiedzi (lub informacji zwrotnej, by użyć terminu powszechnie używanego w sieci) możemy pokierować dyskursem i idealną komunikacją, jak nam się podoba.

3) Spójrz partnerowi w oczy

Czy zauważyłeś kiedyś, że politycy podczas kampanii zawsze patrzą między ludzi? Nie rozpraszają się telefonem, nie sprawdzają zegara, nie wpatrują się w przestrzeń: ich wzrok jest skupiony na ludziach wokół nich, niepisany i niewypowiedziany sposób na postawienie się na miejscu i podkreślenie silnej empatii ustalonej od początku do końca.

4) Podziel się swoimi doświadczeniami

Podczas wystąpienia publicznego, wykładu lub innej sytuacji pamiętaj, aby podzielić się z nim swoimi osobistymi doświadczeniami. Podobne anegdoty pomagają przełamać lody, wzbudzić empatię i przełamać normalną nieufność wobec innych. Krótki epizod przywołany poufnym tonem jest wart tysiąca slajdów!

Jesteśmy pewni, że stosując te podstawowe wskazówki w praktyce, nie tylko będziesz w stanie postawić się w sytuacji osób, z którymi musisz porozmawiać, ale będziesz w stanie zbudować skuteczną komunikację, z dużo większymi szansami powodzenia. Umów się na kolejny odcinek z czwartą złotą zasadą Innovando na skuteczną komunikację: korzystaj z przykładów dostępnych dla każdego!